Dzięki temu dowiadujemy się jak wyglądała codzienność mieszkańców prowincjonalnego miasta w Stanach Zjednoczonych lat 80 i 90 ubiegłego wieku.
Nie było to łatwe życie; wypełniały je różne problemy: bezrobocie, codzienne kłopoty, ciężka praca, walka z chorobą, ale także miłość, więzi rodzinne, poczucie wspólnoty.
Ta historia, napisana prosto z serca,może nie ma większych walorów literackich, ale jest szczera, życiowa i poruszająca.
Gorąco polecam.
Alicja Sroka*
*bibliotekarz, romanistka