Jak podźwignąć się po takiej stracie? Alan postanawia wyruszyć w samotną, pieszą pielgrzymkę, czy raczej morderczą wyprawę; jej celem jest miejsce oddalone o 5 tysięcy kilometrów. Idzie przed siebie poboczem dróg, nocuje w hotelach, opuszczonych ruderach lub w namiocie. Nawiązuje znajomości z przypadkowymi ludźmi. Niektórym pomaga, niektórzy pomagają jemu. Jedyną stałą i pewną częścią dnia są przerwy na posiłki. W drodze zostaje napadnięty i ciężko ranny. Czy osiągnie swój cel mimo przeciwności ?
Powieści R. P. Evansa niosą mocne, pozytywne przesłanie. Alan to bowiem postać uniwersalna. Wielu czytelników znajdzie w sytuacji głównego bohatera odbicie własnych problemów i kłopotów. Autor udowadnia, że nawet w dramatycznej sytuacji można zebrać siły do dalszego działania.