Medytacja dnia

Jezu, wierzę, że Ty jesteś drogą w każdej sytuacji.

Piątek IV tygodnia okresu Wielkanocnego

MEDYTACJA DO FRAGMENTU:
J 14,1-6

 Panie, nie wiemy, dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę? (J 14,5) 

Jednym z najprzyjemniejszych momentów czytania kryminału jest ten, gdy wszystkie rozsiane w tekście wskazówki zaczynają układać się w jedną całość, a ty zadajesz sobie pytanie: Jak mogłem na to nie wpaść? Staje się to oczywiste zwłaszcza wtedy, gdy czytasz książkę po raz drugi i zauważasz wszystkie poszlaki, które wskazywały na rozwiązanie. Jaka szkoda, że nie zauważyłeś tego za pierwszym razem!    

 Wyobraźmy sobie, jak mogli czuć się uczniowie z dzisiejszej Ewangelii. Jezus wypowiada wiele tajemniczych stwierdzeń, które trudno im złożyć w jakąś sensowną całość. Są zdezorientowani. Bardzo chcieliby zrozumieć, co Nauczyciel chce im przekazać, ale to wciąż im się wymyka. Wszystko jednak zmieni się, gdy spotkają zmartwychwstałego Pana i otrzymają dar Ducha Świętego. Wszystko, co usłyszeli, złoży się w jedną całość, a oni zobaczą Jezusa – i swoje życie – w zupełnie nowym świetle.    

 Coś podobnego może przydarzyć się również każdemu z nas. Trudno nam zrozumieć, co Bóg czyni w naszym życiu, gdy znajdujemy się w samym centrum trudnych wydarzeń. Czasami zrozumienie przychodzi dopiero po ustąpieniu chaosu, gdy patrzymy wstecz i oglądamy wszystko z szerszej perspektywy.    

 Nie znaczy to jednak, że jesteśmy zdani na samodzielne, gorączkowe szukanie rozwiązań, gdy jesteśmy w trudnej sytuacji. Kiedy uczniowie poprosili Jezusa o wyjaśnienie, co ma na myśli, On odpowiedział: „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem” (J 14,6). Powiedział im, by z wiarą i ufnością kierowali ku Niemu swoje serca nawet wtedy, gdy drogę przed nimi zasnuje ból i zamęt. Oznajmił, że tylko On może pomóc im uporać się z chaosem i cierpieniem, jakich doświadczą, idąc za Nim aż po Jego mękę i śmierć. To samo mówi do nas, niezależnie od tego, co nas czeka.    

 Spójrz wstecz na kilka ostatnich miesięcy i zobacz, czy nie znajdziesz tam paru wskazówek do rozstrzygnięcia dylematu, przed którym stoisz obecnie. Albo przypomnij sobie jakąś trudną sytuację sprzed kilku czy nawet kilkunastu lat i poproś Ducha Świętego, aby pokazał ci, w jakiś sposób działał wtedy w twoim życiu. A jeśli, jak uczniowie z dzisiejszej Ewangelii, dalej „nie znasz drogi”, zawierz Jezusowi, który jest drogą, prawdą i życiem. Uczyń akt wiary i zaufaj, że On udzieli ci wszystkich odpowiedzi we właściwym czasie. 

MODLITWA:

„Jezu, wierzę, że Ty jesteś drogą w każdej sytuacji!”

"Słowo wśród nas"
Kwiecień 2024
nr 4 (368)